Za zbyt szybką jazdę stracił prawo jazdy, otrzymał mandat na kwotę 1 500 złotych i 10 punktów karnych
Nadmierna prędkość nadal pozostaje jedną z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych, dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości – zwłaszcza w terenie zabudowanym. Przepisy prawne jasno mówią o surowych restrykcjach wobec takich kierowców. Przekonał się o tym 29 - letni kierowca Volkswagena Golfa, którzy za znaczne przekroczenie prędkości stracił swoje uprawnienia i został ukarany wysokim mandatem karnym.
Wczoraj, policjanci ze sławieńskiej drogówki na jednej z ulic miasta zatrzymali do kontroli kierowcę Volkswagena Golfa. 29 - latek jechał 103 km/h., gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kierowca stracił już swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. Zgodnie z nowym taryfikatorem policjanci nałożyli na niego mandat karnym w wysokości 1 500 złotych, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a przekraczając dozwoloną prędkość narażamy siebie i innych na niebezpieczeństwo. Wiele tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowanych nadmierną prędkością, nie stosowaniem się do obowiązujących przepisów czy po prostu brakiem ostrożności.
Przypominamy, że zgodnie z przepisami ruchu drogowego, w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy prawo jazdy już w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. Po przesłaniu go do właściwego starosty, zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące.
st. asp. Kinga Warczak
