Kierującego pod działaniem amfetaminy i 3 pijanych rowerzystów zatrzymanych jednego dnia
Kierującego pod działaniem amfetaminy i trzech zatrzymanych rowerzystów pod wpływem alkoholu - to bilans działań funkcjonariuszy Ogniwa Ruchu Drogowego na terenie powiatu sławieńskiego.
Sławieńscy policjanci codziennie podejmują działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym wszystkich jego uczestników. Niestety ogromnym zagrożeniem na drodze są nietrzeźwi kierujący.
Pierwszy nietrzeźwy rowerzysta zatrzymany został do kontroli drogowej w Sławnie. 34 – latek jechał po chodniku rozmawiając przez telefon. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2 500 złotych.
Kilka godzin później, policjanci zatrzymali do kontroli 66 - letniego rowerzystę, który był nietrzeźwy. Do zdarzenia doszło w Staniewicach. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy, a z jego ust wydobywała się silna woń alkoholu.Okazało się, że kierowca jednośladu miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W tym przypadku mundurowi za kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości ukarali 66 -latka mandatem w wysokości 2500 zł.
Kilkadziesiąt minut później, policjanci ruchu drogowego zatrzymali jadącą w Gwiazdowie 73 -letnią rowerzystkę. Badanie urządzeniem wykazało u niej niemal pół promila alkoholu w jej organizmie. 73 - latka za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu ukarana została mandatem w wysokości 1 000 złotych.
Tego samego dnia funkcjonariusze na jednej z ulic Sławna zatrzymali do kontroli Mercedesa Vito. W trakcie kontroli okazało się, że samochodem kierował 36 - letni mieszkaniec miasta. Podczas kontroli kierowca zachowywał się nerwowo, dlatego policjanci postanowili sprawdzić, czy kierowca nie jest pod wpływem narkotyków. Podejrzenia funkcjonariuszy szybko się potwierdziły — urządzenie wykazało, że 36 - latek zażył amfetaminę. Nie był to jednak koniec jego kłopotów, ponieważ w trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim worek z białym proszkiem. Po przeprowadzeniu wstępnych testów okazało się, że to amfetamina. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd.
asp. szt. Kinga Warczak